Witajcie (jeśli w ogóle ktoś to czyta). dość długo tu się nie pojawiałam. Ze względu na wyjazdy i różne inne sytuacje. Ale postanowiłam wrócić! Moje "wakacje" się niestety już skończyły. Ponieważ został miesiąc leniuchowania zdecydowałam się w końcu za coś zabrać. Posty są jednym z tych postanowień.

W tym poście, chciałam poruszyć temat pomagania. Dlaczego? Jakiś czas temu dołączyłam do akcji "POMOC MIERZONA KILOMETRAMI"  Do czego zmierzam, chce powiedzieć że akcje typu Ta o której wspomniałam są bardzo proste, nie wymagają od nas jakiegoś większego wysiłku ani dodatkowych wydatków. Co też sprawia że kiedy mamy świadomość, że komuś pomagamy, rośnie w nas poczucie, że robimy coś dobrego, że jesteśmy dobrymi ludźmi. Pomimo, że słowo ''kilometry'' może kogoś przerażać. Ale przecież każdy z nas chociaż trochę się rusza. Możesz zbierać kilometry na zwykłym spacerze, przecież nikt ni powiedział, że od razu musisz robić kilkukilometrowe spacery. Możesz mierzyć kilometry podczas chodzenia po galerii handlowej, albo po domu, podczas spaceru z psem, jest tak wiele możliwości które dają tak wiele a nic nie kosztują. Jeśli pragniesz zacząć prowadzić aktywny tryb życia a słabo Ci to wychodzi, to ta akcja może być dodatkową motywacją. Zawsze będzie to korzyść dla Ciebie i innych. Cóż bardziej motywuje do działania jak nie pomoc innym i myśl o pomocy sobie.  Zawsze warto spróbować! Zawsze możesz kogoś ocalić. Ja już zaczęłam, pora na Ciebie! Wystarczy pobrać aplikacje "Endomondo" i dołączyć do akcji. Ja mierzę kilometry podczas długich spacerów, jazdy na rowerze, podczas każdego ruchu. A Ty jak pomagasz?